Na szczęście jak się trochę "rozchodziłam" to było ciut ciut lepiej.
Z racji tego, że wczoraj dość późno wzięłam się za ćwiczenia, przez co w nocy nie mogłam zasnąć (miałam przypływ energii:)) dzisiaj ćwiczenia zaliczyłam dużo wcześniej.
Dzisiejszy zestaw ćwiczonek z Tiffany:
1. Hot Body Warm Up Routine - rozgrzeweczka musi być :)
2. 10 min Booty Shaking Waist Workout - moje ulubione :)
3. Get Your Sexy Back - ćwiczenia całego ciała
Zrobiłam dzisiaj zdjęcia swojej sylwetki i jestem załamana.
Nawet nie wiedziałam, że jest ze mną tak źle. Wydaje mi się, że przed lustrem trochę lepiej wyglądam.
Wrzucam je i sami zobaczcie jak wyglądam. Z góry przepraszam za słabą jakość, ale robiłam telefonem.
Waga - 59,6 kg
brak wymiarów, bo nie mogę znaleźć miarki :/
W poprzednim poście pisałam, że mam zamiar skupić się na brzuchu, talii i "boczkach", ale zmieniam zdanie. Muszę się zająć całym ciałem.
Mam tak sflaczałe ramiona, że ćwiczenie ich jest nieuniknione.
Łydki są, ale tak jakby ich nie było, czyli też muszę je trochę pomęczyć.
Do tego jeszcze pośladki i plecy, bo tak naprawdę to nie wiadomo gdzie się te plecy kończą.
OMG ile pracy przede mną :/
Ale obiecałam sobie, że od dzisiaj NIE MA WYMÓWEK
A tak w ogóle to może macie pomysły na jakieś ciekawe i skuteczne ćwiczenia???
Masz na prawdę ładne nogi ;)Owszem, brzuszek trzeba dopracowac, ale będzie dobrze! Jeżeli chodzi o cwiczenia, to polecam Jillian Michaels. Tylko 20 minut dzienne, ale dają świetne efekty! Możesz połączyc je z Tiffany, Mel B (jej cardio jest baardzo fajne) albo nawet skakanką. Powodzenia!
OdpowiedzUsuń